Siedem dziewczyn pojawiło się na pierwszym treningu kobiecego zespołu Olimpii Elbląg.
- Sam nie wiem, czego się po nich spodziewać – przyznaje Marek Ratajczyk, trener zespołu.
Jednak nie było zmiłuj. Już od pierwszych chwil dziewczyny zaczęły profesjonalne treningi z piłką.
- Zaczniemy od podstaw, przyjęcie, podanie, wyjście na pozycję – Marek Ratajczyk zdradza, co się będzie działo na treningach.
Cele są poważne. Drużyna została zgłoszona do rozgrywek III ligi żeńskiej. Przedtem trener planuje też kilka sparingów, między innymi z grupami młodzieżowymi Olimpii Elbląg, a także z zespołami z Malborka i Olsztyna.
- Do ustalenia jest jeszcze udział w turnieju w Tczewie – mówi trener elbląskiego zespołu.
Po olimpijskich dziewczynach tremy nie widać.
- Jak jest okazja pograć z dziewczynami to czemu nie – Julia Dziewanowska zdradza, dlaczego przyszła na trening.
Doświadczenie sportowe zawodniczki mają różne. Podczas treningu ćwiczenia również wychodzą różnie, ale ambicji olimpijkom odmówić nie można.
- Gram już dziewięć lat, w różnych klubach. W Olimpii chciałabym zagrać w pomocy – mówi Julia Dziewanowska.
I tu warto dodać, że Julia Dziewanowska wraz z Elwo Etna Elbląg zajęła szóste miejsce na Mistrzostwach Polski U 14 w futsalu w 2015 r. Jest więc z czego "lepić" drużynę. Na trening przyszły też dziewczyny wiedzione ciekawością.
- Jeszcze nie grałam w piłkę. Na trening namówili mnie koledzy - zdradza Anastazja Kaniewska.
Następne treningi odbędą się na stadionie przy ul Moniuszki w środę (27 lipca) i w czwartek (28 lipca). Przyjść mogą wszystkie chętne dziewczyny urodzone w 2003 r. i starsze. Liga startuje we wrześniu.
- Mam nadzieję, że do tej pory drużyna będzie wyglądać tak, jak ja chcę – Marek Ratajczyk jest optymistą.