Pierwsza połowa była jednak słaba w wykonaniu Olimpijczyków. Gospodarze ustawili podwójne zasieki, na sforsowanie których goście nie potrafili znaleźć recepty. Najlepszą okazję ku temu miał Bartkowski. ale bramkarz sparował jego uderzenie w sytuacji sam na sam. Odmieniony zespół z Elbląga można było zobaczyć w drugiej połowie. Przyjezdni zamknęli gospodarzy niczym w hokejowym zamku. Najpierw ładne uderzenie Koniecznego
z rzutu wolnego i niecelna dobitka Bartkowskiego. W 51` zamieszaniu w polu bramkowym Giżyczczan po rzucie rożnym, ale nikt nie potrafi dobić piłki. Wreszcie w 54` Kamiński faulowany w polu karnym, a Bartkowski skutecznie wykonuje jedenastkę. W 58` dośrodkowanie Koniecznego ponownie Bartkowski (głową) zamienia na gola. W 61` akcja Perliński-Bartkowski i bramkarz cudem wybija piłkę, podobnie jak po strzale Pawłowskiego 2 minuty później. W 64` Kamiński z bliska uderza obok słupka. W 66` Pawłowski ponownie chybił, tym razem z ostrego kąta. I po chwili - po raz pierwszy w drugiej połowie - gospodarze wychodzą z piłką na połowę Olimpii !!! W 72` po zagraniu Duszaka bardzo ładnym strzałem Leszczyński ustala wynik meczu. W 73` jedyną groźną akcje przeprowadzają Mamry, których zawodnik serią zwodów wpada przed Jóźwiaka, ale Duszak zdołał wybić mu piłkę. Jeszcze w końcówce swoje okazje marnują Mularczyk i Bartkowski (strzał w słupek), a w ostatniej akcji meczu gospodarze wybijają piłkę z linii bramkowej.

Mamry Giżycko- ZKS Olimpia Elbląg jun. 0-3 (0-0)
Bartkowski 54` (k.), 58`; Leszczyński 72`
Skład Olimpii: Jóźwiak; Kamiński, Konieczny, Mularczyk, Duszak – Korkliniewski, Chorążewicz, Leszczyński, Bartkowski, Perliński- Pawłowski (75` Horyd)