Oficialna strona klubu sportowego Olimpia Elbląg

16 kwietnia

Olimpia pokonała Wissę (video)

Olimpia pokonała Wissę (video)
Trzy punkty zdobyli w sobotnim meczu piłkarze Olimpii. Żółto-biało-niebiescy pokonali przy Agrykoli Wissę Szczuczyn 4:2 (2:1). Trzy gole dla gospodarzy padły po uderzeniach Pawła Piceluka, a jedno trafienie dołożył Jakub Bojas.
 
Elblążanie zgubili ligowe punkty w dwóch ostatnich seriach spotkań i w sobotę grali z Wissą nie tylko o zwycięstwo, ale też o powrót na właściwe – zwycięskie tory. Olimpia prowadziła już 2:0, ale ambitnie grający przyjezdni dość niespodziewanie byli w stanie doprowadzić do remisu. Ostatecznie dwa gole strzelone w końcowych dwudziestu minutach pojedynku dały miejscowym upragniony komplet punktów.
   Wszystko zaczęło się zgodnie z planem. Już w 10 min. po prostopadłym podaniu przy piłce znalazł się Anton Kolosov, który obsłużył bardzo dobrym podaniem Pawła Piceluka, a najlepszy snajper Olimpii dał jej prowadzenie. Kibice spodziewali się kolejnych goli, ale zanim elblążanie podwyższyli wynik do remisu mogli doprowadzić goście, którzy w jednej akcji aż dwa razy trafiali piłką w słupek bramki Kacpra Tułowieckiego. Żółto-biało-niebiescy podwyższyli prowadzenie po półgodzinie gry, a po raz kolejny skutecznie uderzył tuż przy słupku Piceluk. Tuż przed przerwą goście zdobyli kontaktowego gola i było wiadomo, że w drugiej połowie czekają nas emocje. Celnie z rzutu karnego strzelił Radosław Guzowski.
   Druga połowa przyniosła dość nieoczekiwanie wyrównanie dla gości. Piłkarze Wissy wykonywali kolejny rzut karny po kolejnym zagraniu ręką obrońców Olimpii, a tym razem piłkę posłał do siatki Michał Poduch. Zapachniało sensacją, ale gospodarze wytrzymali ciśnienie i ostatecznie przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. Najpierw na listę strzelców wpisał się Jakub Bojas, który uderzając głową posłał piłkę nad bramkarzem gości, a następnie swojego trzeciego gola zdobył Piceluk, który wykorzystał kolejne bardzo dobre podanie Kolosova. Na listę strzelców mógł się jeszcze wpisać w 80 min. Dawid Kubowicz, jednak nie wykorzystał rzutu karnego. Olimpia pokonała więc Wissę Szczuczyn 4:2. 
   Nasza drużyna zdobyła komplet punktów i może ze spokojem przygotowywać się do kolejnego ligowego pojedynku. Tym razem rywalem żółto-biało-niebieskich będzie w wyjazdowym meczu Drwęca Nowe Miasto Lubawskie. 

Skrót meczu



Konferencja po spotkaniu


   
   Olimpia Elbląg - Wissa Szczuczyn 4:2 (2:1)

   Paweł Piceluk 10, 30, 80, Jakub Bojas 72 - Radosław Guzowski 45 (k), Michał Poduch 56 (k)
   Olimpia Elbląg: Tułowiecki – Kubowicz, Pietroń M. (Ressel), Maciążek, Sokołowski, Pietroń Ł. (72' Szuprytowski), Iwanowski, Piceluk, Koza, Bojas, Kolosov (90' Bartkowski)
   Wissa Szczuczyn: Dziedzic (73' Jabłoński) – Guzowski, Banicki, Lisowski, Zmierczak, Citko, Wojtkielewicz, Zambrowski, Poduch, Berezowski, Łapiński 
   
   Wyniki 25. kolejki III ligi podlasko-warmińsko-mazurskiej:

   MKS Ełk - Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 1:0
   Olimpia Olsztynek - Start Działdowo 0:3 (wo) 
   ŁKS 1926 Łomża - Concordia Elbląg 0:2
   Sokół Ostróda - Jagiellonia II Białystok 1:0
   MKS Korsze - Warmia Grajewo 4:2
   KS Wasilków - Granica Kętrzyn 1:3
   Rominta Gołdap - GKS Wikielec 2:2
   Znicz Biała Piska - Huragan Morąg 1:2
   Olimpia Elbląg - Wissa Szczuczyn 4:2
   
Patronem medialnym Olimpii Elbląg jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl