Oficialna strona klubu sportowego Olimpia Elbląg

19 marca

Olimpia wygrała z Warmią Grajewo

Olimpia wygrała z Warmią Grajewo

Żółto-biało-niebiescy odnieśli pewne zwycięstow nad Warmią Grajewo. Wynik 4:0 zapewnili nam Paweł Piceluk, który zdobył dwie bramki Kamil Wenger i Łukasz Pietroń. Czytaj artykuł, oglądaj bramki i skrót z konferencji.

Przed tygodniem elblążanie wygrali bardzo ważny mecz w Białymstoku z rezerwami Jagiellonii w której składzie pojawili się zawodnicy z pierwszego zespołu. Radość była tym większa, że już w pierwszym pojedynku w 2016 roku potknął się największy rywal Olimpii w walce o zwycięstwo w trzecioligowych rozgrywkach MKS Ełk, który jednie zremisował z KS Wasilków 1:1. Przewaga drużyny trenera Adama Borosa wzrosła do sześciu punktów i chyba nikt nie wyobrażał sobie, by nasza drużyna mogła zmarnować szansę na kolejne zwycięstwo w rywalizacji z trzynastą w tabeli Warmią Grajewo. Olimpia nie zawiodła i wygrała pewnie 4:0.
Początek meczu należał zgodnie z przewidywaniami do miejscowych. Piłkarze Warmii mieli spore problemy z przejęciem piłki i już w 8 min. przegrywali 0:1. Po prostopadłym podaniu Patryka Sokołowskiego faulowany w polu karnym był Paweł Piceluk i sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Łukasz Pietroń i pewnym strzałem pokonał Krzysztofa Gieniusza. Jeszcze w pierwszej połowie żółto-biało-niebiescy podwyższyli wynik. Błąd popełnił zawodnik gości, który chcąc zagrywać do bramkarza podał do Piceluka, a ten najpierw minął golkipera z Grajewa, a następnie posłał piłkę do pustej bramki.
W drugiej odsłonie przewaga Olimpii nadal nie podlegała dyskusji. Było widać, że elblążanie po ciężkich przygotowaniach nie są jeszcze w optymalnej formie, ale mimo tego byli zdecydowanie lepsi od Warmii. Trzecią bramkę zdobył Kamil Wenger. Po rzucie rożnym wykonanym przez Kamila Kuczkowskiego, w podbramkowym zamieszaniu piłka spadła pod nogi obrońcy Olimpii, a ten technicznym strzałem trafił do siatki. Wynik ustalił Piceluk, który uderzył celnie po podaniu w tempo Łukasza Pietronia.
W sobotnim meczu Olimpia nie mogła wystąpić w optymalnym zestawieniu. Przewlekłe kontuzje trapią Radosława Bukackiego i Kamila Piotrowskiego, a na drobny uraz narzeka Anton Kolosov. Przerwę w graniu spowodowaną żółtymi kartkami zaliczył za to Dawid Kubowicz.
Warto też wspomnieć o dwóch miłych wydarzeniach, które miały miejsce w trakcie sobotniego pojedynku. Jeszcze przed meczem na ręce prezesa elbląskiego klubu trafił czek na 15000 zł. Te pieniądze wypracowali dla Olimpii kibice, zbierając kapsle piwa Tyskie. Do specjalnej urny, która stała przy Agrykoli trafiło ich ponad 40000. W przerwie meczu miała za to miejsce kolejna podniosła uroczystość. Fani wybrali najlepszą historyczną jedenastkę Olimpii Elbląg z okazji 70-lecia klubu, a laureaci zostali nagrodzeni na płycie boiska.
Już w najbliższy piątek żółto-biało-niebiescy będą rywalizowali o kolejne punkty. Ich przeciwnikiem będzie w wyjazdowym meczu Granica Kętrzyn. Początek spotkania o godz. 15:30.

Bramki z meczu



Skrót pomeczowej konferencji



Olimpia Elbląg – Warmia Grajewo 4:0 (2:0)
Piceluk 27, 75, Ł.Pietroń 8 (k), Wenger 59

Olimpia: Daniel – Pietroń, Koza, Stępień (53' Kuczkowski), Sokołowski, Wenger, Kowalczyk, Piceluk, Iwanowski, Ressel (75' M. Pietroń), Szuprytowski (67' Bojas)
Warmia: Gieniusz – Arciszewski, Domurat, Milicki, Supytkowski, Matysiewicz, Cybulski (75' Lekenta), Stankiewicz (46' Mirva), Kozłowski, Prusinowski (65' Strzeliński), Dzierzgowski (46' Chyliński)