Oficialna strona klubu sportowego Olimpia Elbląg

20 maja

Piotrowski ratuje zwycięstwo z Romintą

Piotrowski ratuje zwycięstwo z Romintą

Zwycięstwem Olimpii 2:1 (0:0) zakończył się mecz z Romintą Gołdap. Bramkę ma wagę trzech punktów zdobył w doliczonym czasie gry Kamil Piotrowski.

Kibice Olimpii bardzo długo czekali na bramkę swoich ulubieńców. Olimpia nie miała pomysłu na sforsowanie obrony gości z Gołdapi. Kiedy to się udało za sprawą Jakuba Bojasa, wydawał się, że to że będzie łatwo o kolejne gole. Nic bardziej mylnego. Goście wyrównali i do końca meczu na trybunach panowała nerwowa atmosfera. Na szczęście Kamil Piotrowski znalazł się w odpowiednim miejscu i czasie pakując piłkę do siatki w doliczonym czasie gry.

Mecz toczył się przy obfitych opadach deszczu. Elblążanie nie forsowali tempa od pierwszych minut. W pierwszej odsłonie sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. Z dystansu próbowali Kamil Kuczkowski i Radosław Stępień. W 18 minucie do siatki trafił Tomasz Tuttas, ale sędzia spotkania odgwizdał spalonego.

Dopiero po godzinie gry kibice zgromadzeni przy Agrykola mogli cieszyć się z bramki. W 61 minucie świetnie w polu karnym zachował się Tuttas, który minął obrońcę Rominty i idealnie zagrał do Jakuba Bojasa, a ten trafił tuż przy słupku.

Elblążanie po zdobyciu bramki nabrali wiatru w żagle i stworzyli sobie dwie idealne okazje do zdobycia kolejnych bramek. Najpierw z bliska strzelał Szuprytowski, a chwilę później główkował Patryk Sokołowski. Jednak w obu sytuacjach bramkarz gości popisał się kapitalnymi interwencjami i uchronił swój zespół od straty bramek.

Rominta zdobyła bramkę po stracie piłki elblążan. Goście wyszli z kontratakiem zakończonym celnym uderzeniem Janusza Stankiewicza. Niespodziewana strata bramki podłamała elblążan. Strata punktów była co raz bardziej realna, a goście dobrze bronili się całą drużyną.

Wytrzymali do 90 minuty. Jednak żółto-biało-niebiescy grali do końca i w doliczonym czasie dopięli swego. Prostopadłą piłkę do Łukasza Pietronia zagrał Kamil Graczyk, pomocnik Olimpii wyłożył piłkę Kamilowi Piotrowskiemu, a ten uderzył do pustej bramki i zapewnił Olimpii 3 punkty.

 

Olimpia Elbląg – Rominta Gołdap 2:1 (0:0)
Jakub Bojas 61, Kamil Piotrowski 90 – Janusz Stankiewicz 80 
      
Olimpia: Daniel — Pietroń, Kubowicz, Szuprytowski, Kowalczyk, Stępień (82' Ressel), Wenger, Sokołowski (79' Pietrewicz), Tuttas, Kuczkowski (65' Graczyk), Bojas (81' Piotrowski)
Rominta: Gąsiorowski – Mościński, Koszycki, Sarmont (70' Stankiewicz), Duran, Paszkowski, Łapiński (90' Piwko), Dyniszuk, Popławski, Sobolewski, Rynkiewicz (90' Kowalewicz)