Spotkanie podsumowujące dokonania elbląskiego klubu przyciągnęły tłumy ludzi na halę CSB. Licznie przybyła młodzież w barwach Olimpii wraz z rodzinami pokazała, że warto wierzyć, że Olimpia to więcej nić klub. W ten dzień wszyscy stanowili jedną wielką żółto-biało-niebieską rodzinę.

Galę poprowadził prezes klubu Paweł Guminiak - Cieszę się, że możemy się tutaj spotkać. Cały czas staramy się jak możemy, żeby klub zmieniał się na lepsze. Cieszymy się, że dzisiaj jest nas tutaj tak dużo. Są maluchy, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z piłką, ale są też seniorzy, którzy miejmy nadzieję zapewnią nam po sezonie powrót do drugiej ligi - rozpoczął prezes.

W dalszej części zaprezentowały się wszystkie roczniki akademii Olimpii Elbląg. Od tych najmłodszych, aż po seniorów. Nie zabrakło rocznika 1998, który osiągnął olbrzymi sukces w postaci zwycięstwa w rozgrywkach wojewódzkich i awansu do rozgrywek centralnego juniora młodszego. W tym momencie głos zabrał trener rocznika Janusz Buczkowski - Pierwszy raz zorganizowano galę na taką skalę. Było to zrobione dla naszych zawodników i cieszę się, bo myślę, że poczuli się docenieni i będą jeszcze bardziej chcieli grać dla Olimpii. Co tu dużo mówić, było to też pokazanie naszej siły, tego ilu nas jest. Fantastyczne było to, że najmłodsi mogli przybić piątki i stać koło seniorów. Wszyscy czuliśmy, że tworzymy jeden klub

 Przed Olimpią kolejne zmiany. Dokonano reorganizacji w sztabie szkoleniowym młodzieży i piątkowy wieczór był świetną okazją do pożegnania się trenerów z dotychczasowym rocznikiem i przejścia do kolejnego. Trenerom i zawodnikom życzymy szybkiego dostosowania się do nowej sytuacji i osiągania jak najlepszych wyników w szkoleniu młodzieży Olimpii.

Warto nadmienić, że jest to kolejna po czerwcowym Dniu Dziecka impreza organizowana przez ZKS Olimpia Elbląg, która ma szansę na stałe wpisania się do kalendarza imprez zarówno klubu jak i miasta Elbląga.

Dzięki uprzejmości portEl.pl - patrona medialnego ZKS Olimpia Elbląg udostępniamy fotorelację z gali.

Fot. Witold Sadowski