Ekstraklasa D1 Młodzik Grupa 2

 

ZKS Olimpia Elbląg 2:0 AP Ostróda

1:0 - Szymon Majewski (21min)
2:0 - Alex Aniśkowicz (48min)

Skład: Pawłowski Natan, Łabecki Bartosz, Turulski Oliwier, Józefowski Filip, Kościuk Ksawery, Majewski Szymon, Czapliński Dawid, Aniśkowicz Alex, Boguslawski Aleksay

Na zmiany wchodzili: Boguslawski Alexsander, Patalas Maciej, Szczygłowski Tymon, Wityczyn Igor

 

Drużyna z Ostródy po 5 kolejkach zajmowała przedostatnie miejsce z 4 bramkami zdobytymi i 19 straconymi. Olimpia po 5 kolejkach z kompletem zwycięstw zajmowała pierwsze miejsce, a na swoim koncie miała 27 bramek zdobytych i zaledwie 2 stracone. Patrząc w tabelę mogłoby się wydawać, że Olimpia nie będzie miała najmniejszych problemów z zespołem przyjezdnym i znacznie powiększy swój dorobek bramkowy.

Sytuacja na boisku nie odzwierciedlała jednak różnicy w tabeli. Co prawda przez większą część spotkania zawodnicy Olimpii nie schodzili z połowy przeciwnika, jednak przez 20 minut nie byli w stanie pokonać bramkarza drużyny gości. Dopiero w 21 minucie swoją drużynę na prowadzenie wyprowadził Szymon Majewski i jak się okazało była to jedyna bramka w tej części meczu.

W drugiej połowie Olimpijczycy zdołali umieścić piłkę w bramce zespołu z Ostródy. Rzut rożny wykonywał Maciej Patalas, w polu karnym najwyżej wyskoczył Oliwier Turulski i strzałem głową nie dał szans bramkarzowi gości. Niestety w tej sytuacji sędzia dopatrzył się przewinienia i bramki nie uznał. Zespół Olimpii w dalszym ciągu atakował, jednak piłka nie mogła znaleźć drogi do bramki. Drugiego gola dla Olimpii zdobył dopiero w 48 minucie Alex Aniśkowicz, który wykorzystał podanie Dawida Czaplińskiego.

W całym meczu Olimpijczycy stworzyli bardzo wiele dogodnych sytuacji, jednak bardzo dobrze w bramce spisywał się bramkarz z Ostródy. Kilkukrotnie od utraty bramki ratowała go także poprzeczka. Warto także nadmienić, że w pierwszej części meczu zespół Olimpii nie wykorzystał rzutu karnego (Bramkarz AP obronił).

Komentarz trenera Kamila Syroki:

- W tym meczu brakowało nam przede wszystkim wykończenia akcji, stwarzaliśmy wiele sytuacji, jednak brakowało nam dokładności w fazie finalizacji. Bardzo dobrze w bramce Ostródy spisywał się bramkarz i nasi zawodnicy mieli problem, by go pokonać. Cieszy nas, że chłopcy nie frustrowali się brakiem skuteczności tylko uparcie dążyli do zdobycia bramki. 

 

Następny mecz ligowy:

UKS Mały Jeziorak Iława - ZKS Olimpia Elbląg
20.09.2019r. godzina 17:00 w Iławie