Oficialna strona klubu sportowego Olimpia Elbląg

20 sierpnia

OLIMPIA SIĘ NIE ZATRZYMUJE. JEDZIE DO KATOWIC

OLIMPIA SIĘ NIE ZATRZYMUJE. JEDZIE DO KATOWIC

II liga rozkręciła się na dobre, nie dając piłkarzom korzystać z uroków wakacji. Jeszcze nie opadły emocje po meczu z Widzewem, a na horyzoncie kolejny spotkanie, z równie utytułowanym przeciwnikiem. W środę, 21 sierpnia, Olimpia zagra na wyjeździe z trzykrotnym zdobywcą Pucharu Polski GKS-em Katowice.

fot. portEl.pl


Do największych sukcesów GKS-u należy cofnąć się na przełom lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Co prawda drużyna z Górnego Śląska mistrzem Polski nigdy nie została, ale trzy brązowe medale i tak robią wrażenie, a dodatkowo trzykrotnie zwyciężali w rozgrywkach Pucharu Polski. GKS Katowice kilkakrotnie reprezentował nasz kraj w europejskich pucharach. Marka.
 
Kryzys GKS-u nastąpił w 2004 roku. Spadek z najwyższej klasy rozgrywkowej to nie był jedyny kłopot. Pojawiły się problemy finansowe tak duże, że klub nie otrzymał licencji na grę w niższej lidze czego konsekwencją były występy w IV lidze. Początkowo wiodło się jednak zgodnie z planami odbudowy i GKS zanotował dwa awanse z rzędu dochodząc do I ligi (drugi poziom rozgrywkowy), w którym spędzili dwanaście sezonów. Kilkakrotnie zapowiadał powrót do Ekstraklasy, ale rzeczywistość nie potwierdzała aspiracji. Ostatnia kampania ligowa była już totalnym rozczarowaniem, w której losy utrzymania zostały zaprzepaszczone w ostatniej akcji, ostatniego meczu z Bytovią Bytów. GKS stracił bramkę w ostatnich fragmentach meczu i musiał pogodzić się ze spadkiem do II ligi. Na domiar złego, gola zdobył bramkarz bytowian Andrzej Witan.
 
W najbliższą środę, 21 sierpnia, GKS przystąpi do meczu z Olimpią podbudowany ostatnim zwycięstwem na wyjeździe z Błękitnymi Stargard 3:1. Wcześniej jednak katowiczanie grali w kratkę. Warto dodać, że są bardzo gościnni na własnym boisku. Na inaugurację sezonu w Katowicach wygrał Znicz Pruszków 3:1, zaś w trzeciej kolejce na Górnym Śląsku trzy punkty zdobyła Bytovia Bytów wygrywając 2:1. W międzyczasie GKS jednak ograł w Wejherowie Gryf 2:0. Tym samym zgromadzili dotychczas 6 punktów czyli o 2 mniej niż żółto-biało-niebiescy.
 
Olimpia zaczęła jednak sezon dobrze, do perfekcji brakuje tyci-tyci. W ostatnim meczu drużyna Adama Noconia udowodniła, że posiada charakter i mimo gry w osłabieniu potrafiła odrobić straty i zremisowała z Widzewem Łódź 1:1. Po tym spotkaniu jednak Olimpia jest osłabiona podwójnie. Na pewno nie zagra Michał Kuczałek, a na ławce zabraknie dyrygenta tej kapeli Adama Noconia. Obaj muszą odcierpieć karę za ujrzenie wyprostowanej dłoni arbitra, który wzniósł czerwony kartonik. Jak długo potrwa dyskwalifikacja? Posiedzenie Komisji Dyscyplinarnej PZPN odbędzie się w czwartek 22 sierpnia, zatem decyzje poznamy już po meczu z GKS-em. U przeciwników żaden piłkarz nie jest zawieszony ze względu na kartki.
 
- Korzystając z okazji przede wszystkim chciałbym podziękować kibicom za stworzoną atmosferę podczas meczu z Widzewem. To było coś wspaniałego i mam nadzieję, że taka frekwencja będzie się powtarzała częściej. - przekazał stoper Olimpii Kamil Wenger, dodając: - Dokładna analiza GKS-u Katowice jeszcze przed nami, ale z tego co zdążyłem zaobserwować to można ich scharakteryzować jako połączenie młodości z zawodnikami doświadczonymi.
 
Oczywiście wobec zeszłorocznego spadku GKS-u w drużynie musiały nastąpić zmiany. Z klubu odeszli m.in. doświadczeni Mariusz Pawełek i Jakub Wawrzyniak, także Bartłomiej Poczobut, który w sobotę grał przy Agrykoli w barwach Widzewa. Zmienił się też trener: Dariusza Dudka zastąpił Rafał Górak, wcześniej pracujący w Elanie Toruń.
 
- Znając styl trenera Góraka to GKS będzie chciał grać w otwartą piłkę, ładną dla oka. My jednak jedziemy do Katowic w pełni skoncentrowani na pracy oraz zadaniach jakie nakreślić nam sztab szkoleniowy. - dodał Kamil Wenger.
 
Trener Górak wraz ze swoim odejściem z Torunia, na podobny ruch namówił dwóch piłkarzy: Bartosza Mrozka (w ostatnim meczu z Błękitnymi obronił rzut karny) i Macieja Stefanowicza. Do drużyny dołączył także m.in. Dawid Rogalski z GKS-u Tychy, który spędził minione rozgrywki na wypożyczeniu w Gryfie Wejherowo, dla którego w 33 meczach zdobył 11 goli. W obecnych rozgrywkach jeszcze z bramki się nie cieszył. Co ciekawe najlepszym strzelcem w drużynie póki co jest obrońca Arkadiusz Jędrych - 3 gole.
 
- Wobec krótkiego odstępu między meczami, ważną kwestią jest regeneracja i odpowiednie podejście do spotkania. Realizacja planu taktycznego będzie jak zwykle niezbędna, żeby dostarczyć naszym kibicom kolejną radość. - zakończył Kamil Wenger.
 
Co ciekawe, Rafał Górak był także trenerem GKS-u w sezonie 2011/2012, w którym wraz z m.in. Olimpią występowali na zapleczu Ekstraklasy. Były to dotychczas jedyne konfrontacje między obiema drużynami. Zarówno jesienią jak i wiosną mecze zakończyły się podziałem punktów. Pierwsze spotkanie zostało rozegrane w Katowicach, 29 lipca 2011 r.. Olimpia prowadziła po bramce Łukasza Zaniewskiego, ale pod koniec spotkania dla GKS-u strzelił Jan Belianćin. Wówczas doszło do kuriozalnej sytuacji. W 87. minucie Mariusz Pacan z Olimpii otrzymał drugą żółtą kartkę, ale nie został ukarany czerwonym kartonikiem. Rewanż w Elblągu odbył się 12 listopada 2011 r. zakończony wynikiem 2:2. Bramki dla Olimpii zdobyli Zaniewski i Bartosz Iwan.      

     
     Patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl
qba

Transmisja meczu Olimpii z GKS-em dostepna na platfomie www.TVCOM.pl