19 marca
TERAZ MECZ W BEŁCHATOWIE

W najbliższą sobotę 23 marca o godzinie 17:00 Olimpia Elbląg zmierzy się w Bełchatowie z lokalną GieKSą.
Po ostatnim daniu jakie zaserwowały nam drużyny grające przy Agrykola 8, chyba każdy czuje lekki niedosyt. Niby nie było tak źle, bo Olimpia zdobyła punkt, ale kibice oczekują czegoś więcej niż tylko podziału punktów szczególnie kiedy rywal jest w naszym zasięgu. Paradoks polega na tym, że taki remis w najbliższym meczu trzeba brać w ciemno.
Do Bełchatowa jedziemy, jako „czerwona latarnia” ligi, ale Olimpii jeszcze nikt nie przekreślił, jakoby mogli zostać rycerzami wiosny. Trzy ostatnie mecze przyniosły nam 4 punkty, a i udało się pokonać lidera ligi, co wlało trochę optymizmu w szeregi zespołu z Elbląga. Kolejny rywal będzie z tej samej półki, co Radomiak więc może jest to jakiś dobry prognostyk.
Brunatni zajmują trzecie miejsce na podium 2. ligi i są faworytem w spotkaniu z Olimpią. Mają najszczelniejszą defensywę w lidze, która w tym sezonie pozwoliła tylko 14 razy piłce przekroczyć linię własnej bramki. Jedno jest pewne – mecz będzie bardzo wymagający dla naszej ofensywy.
Ostatni raz z GieKSą mierzyliśmy się przy Agrykola 8 w ramach 5. kolejki i był to kolejny mecz, który przegraliśmy w samej końcówce. Na 4 minuty przed końcem regulaminowego czasu gry piłkę głową do bramki Kapłona skierował Damian Michalski dzięki czemu nasi rywale wracali z Elbląga z kompletem punktów.
Natomiast poprzednim razem kiedy Olimpia walczyła na stadionie w Bełchatowie, jeszcze w sezonie 17/18, spotkanie skończyło się remisem 1:1, a bramkę dla Olimpii zdobył Anton Kolosov, który tym razem nie zagra przy Sportowej 3.
Mecz z GKS-em Bełchatów będzie można obejrzeć online za pośrednictwem serwisu TVCOM.pl. Link do meczu znajdziesz TUTAJ.
#walczymyrazem