"Czekaliśmy na tą grę kontrolną, która zapowiadała się ciekawie w związku tym, że Naki awansowało w miejsce naszej drużyny do CLJ U-17. Chcieliśmy podejsć do tego sparingu brdzo poważnie i w pełni zaangażowani. Niestety w związku z nieobecnościami kilku podstawowych graczy spowodowabych kontuzjami i chorobami, ostateczny obraz gry był torchę zaburzony. Dużo słabiej zagraliśmy przede wszystkim w pierwszej połowie, gdzie w zasadzie jedną bramkę strzliliśmy sobie sami, a dwie pozostałe, które straciliśmy do przerwy były efektem bardzo biernej postawy naszych obrońców. Oprócz dwóch strzelonych bramek mieliśmy jeszcze kilka dopgodnych sytuacji, a szczegónie żal niewykorzystanego rzutu karnego przez Macieja Jarguza. Mimo, iż w tym spotkaniu graliśmy w niekompletnym zestawieniu, w dużej części meczu prowadziliśmy grę i stwrzaliśmy sobie sytuacje, a końcowy rezultat nie oddaje przebiegu spotkania. Wskazuje natomiast na bardzo słabą organizację gry defensywnej naszej drużyny w tym meczu" - powiedział trener Karol Przybyła.

Olimpia Elbląg - Naki Olsztyn 2:4 (0:3)

Bramki strzelali: Mateusz Siwko, Maciej JArguz

Skład: Wezel, Gruz, Grędzicki, Sarnowski( 70' Brzozowski), Kazimierowski (46'Kukałowicz), Lewandowski( 46' Sowizdrzał), Rogowski, Szmukała (30' Kottlenga), Jarguz ( 70' Szydlik), Siwko(46' Hawryszko), Mączkowski (46' Denisewicz).