17 grudnia
ZWYCIĘSTWO Z ESCOLĄ
Bardzo mocnym akcentem zakończyliśmy cykl sparingów, a jednocześnie rok rozgrywkowy, gdyż był to nasz ostatni mecz w 2018 roku.
Sama możliwość konfrontacji z Escolą Varsovia była dla nas można powiedzieć zwieńczeniem tego sezonu, takim finałem 2018 roku, na którą wybraliśmy się z radością, ale też i z lekką obawą o wynik sportowy tej konfrontacji. Okazało się, że zupełnie niepotrzebnie ponieważ wygraliśmy z gospodarzami 5:3 (2:0) po dwóch bramkach Filipa Sokoła (a. Szymon Grączewski 2), Tymka Pryczkowskiego, Szymona Grączewskiego i zawodnika testowanego (a. Bartek Gumiński).
Początek meczu to bardzo wysoki pressing gospodarzy mający na celu szybkie zepchnięcie nas do defensywy i przejęcia kontroli nad meczem. Na nieszczęście gospodarzy nasze umiejętności oraz dobra dyspozycja jaką ostatnio utrzymujemy nie pozwoliły na taki stan rzeczy. Po kilku minutach to my zaczęliśmy grać coraz odważniej, co wyraźnie było zaskoczeniem dla zawodników Escoli.
Próby wysokiego pressingu z naszej strony, które spowodowały problemy z rozegraniem piłki przez gospodarzy dodały jeszcze większej wiary naszym chłopcom. Potwierdzeniem naszej dobrej gry w tym fragmencie były dwie strzelone bramki, najpierw po akcji indywidualnej strzałem z dystansu bramkarzowi nie dał szans Szymon Grączewski, a minutę później Filip Sokół podwyższył na 2:0 dla nas.
Zdziwienie gospodarzy po tych bramkach było tak duże, że przez kolejne 18 minut, czyli do końca pierwszej połowy mieliśmy wszystko pod kontrolą, natomiast Escola nie stworzyła sobie żadnej idealnej sytuacji do strzelenia bramki, a my zmarnowaliśmy jedną doskonałą. Druga połowa to kontynuacja dobrej, agresywnej, szybkiej gry Olimpijczyków i bramka na 3:0 zdobyta przez Filipa Sokoła, który w pojedynku 1 na 1 nie miał problemów ze skutecznym strzałem.
Do tego momentu wszystko układało się po naszej myśli, ale w zupełnie nie groźnej sytuacji zmarzniętemu naszemu bramkarzowi przydarzył się błąd i gospodarze zdobyli bramkę kontaktową i zapewne tylko na tyle byśmy im pozwolili jeśli zależałoby nam tylko na wyniku i na 20 minut przed końcem nie zmienilibyśmy całego składu (oprócz bramkarza).
Od tego czasu zarysowała się przewaga gospodarzy, którzy dwukrotnie pokonali naszego bramkarza. Przy wyniku 4:3 dla nas mecz stał się chaotyczny, a gospodarze poczuli, że stać ich na remis i wszelkimi siłami próbowali doprowadzić do wyrównania.
Na szczęście ostatnie słowo należało do nas, ponieważ na minutę przed końcem meczu na strzał z dystansu zdecydował się nasza zawodnik (zawodnik testowany), który bardzo ładnym uderzeniem z 25 metrów zmusił bramkarza Escoli do wyjęcia piłki z siatki.
"Uważam, że nasze zwycięstwo w tym meczu było zasłużone i dało nam wiele radości, ale co dużo ważniejsze dało nam jeszcze większą wiarę we własne umiejętności, możliwości i mam nadzieję jeszcze większą motywację do pracy ponieważ potwierdziło, że kierunek szkolenia jest dobry i powinniśmy go konsekwentnie realizować. Brawo chłopcy!" - podsumował trener Rafał Starzyński.
Skład: Michał Tyburski, Bartek Leszczyński, Filip Sokół, Tymek Pryczkowski, Artur Łąpieś, Kordian Stolarowicz, Mikołaj Sanocki, Filip Kasprzykowski, Mateusz Głowiński, Krzysiek Rokita, Szymon Grączewski.
Na zmiany wchodzili: Wojtek Stróżewski, Marek Mostowiec, Tomek Łoś, Karol Ornoch, Paweł Pytelewski, Sebastian Brzuziewski, Kacper Łaszak, Bartek Gumiński, Denis Van Ieperen, zawodnik testowany.
Był to ostatni z meczów sparingowych w tym roku. W ostatnim czasie zagraliśmy z takimi zespołami, jak: Gedania Gdańsk, AP Talent Białystok, Polonia Warszawa, Lotos Gdańsk, Stomil Olsztyn i rzeczona Escola Varsovia.