Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze. W 17 minucie minimalnie niecelnie uderzał Jacek Czernewski, a 5 minut później Grzegorz Miecznik próbował pokonać bramkarza gości ładnym strzałem z woleja.

Później do głosu doszli piłkarze Drwęcy. Valentin Dah najpierw strzałem głową trafił w poprzeczkę bramki Artura Jurgielewicza, a w 29 minucie próbował piętą skierować piłkę do siatki. Goście wyszli na prowadzenie w 41 minucie. Podanie wzdłuż bramki wykorzystał napastnik Drwęcy Grzegorz Bała. Warto odnotować, że w tej sytuacji na boisku leżał zawodnik Olimpii, ale goście nie zdecydowali się na wybicie piłki w duchu gry fair play i kontynuowali akcję.

Po przerwie Drwęca dalej przeważała i już w 51 minucie podwyższyła prowadzenie. W roli głównej ponownie Grzegorz Bała, który nie miał problemów z pokonaniem Artura Jurgielewicza w sytuacji sam na sam. W 66 minucie wychodzącego na czystą pozycję Valentina Daha sfaulował Szymon Brzezicki i sędzia spotkania pokazał obrońcy Olimpii czerwoną kartkę. 

Do końca meczu obraz gry nie uległ zmianie i zespół Drwęcy Nowe Miasto Lubawkie zwyciężył w Elblągu 2:0.

Druga drużyna Olimpii następne spotkanie rozegra 31 maja na wyjeździe przeciwko Olimpii Olsztynek.

 

Olimpia Elbląg – Finishparkiet Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 0:2 (0:1)

Grzegorz Bała 41` i 51`

Olimpia Elbląg: Jurgielewicz – Miecznik, Brzezicki, Maciążek, Szawara, Oleksa, Skierkowski, Pietrewicz, Czerniewski, Wojtkiewicz (79` Pleszkun), Lenarczyk (69` Firlej)

Finishparkiet Drwęca Nowe Miasto Lubawskie: Rumiantsev – Bała (80` Tusznio), Grisgraber. Olszewski, Bober, Duran (88` Bartnicki) Urbański (75` Rybkiewicz), Wiśniewski, Kasprowicz (90` Lewicki), Marcfeld, Dah

Żółte kartki: Brzezicki – Olszewski, Duran, Dah

Czerwona kartka: Brzezicki

Sędziował Karol Mazuro z Olsztyna