Oficialna strona klubu sportowego Olimpia Elbląg

30 sierpnia

Z BEŁCHATOWEM w basku jupiterów. HISTORYCZNY DZIEŃ

Z BEŁCHATOWEM w basku jupiterów. HISTORYCZNY DZIEŃ

W sobotę 1 września, na naszych oczach zapisze się nowa strona w historii Olimpii Elbląg. Po raz pierwszy na Stadionie Miejskim rozbłysną jupitery, które - miejmy nadzieję - będą światełkiem do lepszej gry w bieżącym sezonie. Rywalem elbląskiej drużyny będzie GKS Bełchatów.

W czwartek (30 sierpnia) podpisano niezbędny protokół odbioru inwestycji co oznacza, że nic nie stoi na przeszkodzie w organizacji spotkania. Tym samym zakończyły się prace rozpoczęte w czerwcu bieżącego roku. Koszt oświetlenia wyniósł blisko 1,6 mln złotych.

            Pierwsze spotkanie przy “światłach” Olimpia rozegra w ramach 8 kolejki II ligi. Przeciwnikiem będzie Bełchatowski GKS. Mecz - na pamiątkę założenia Olimpii - rozpocznie się o godzinie 19:45. W związku z porą rozegrania meczu, trener Boros zaplanował jednostki treningowe o tej samej godzinie. W środę (29 sierpnia) żółto-biało-niebiescy przetestowali oświetlenie na Agrykola. - Z perspektywy boiska jest tak, jak pamiętam z dotychczasowych meczów przy sztucznym oświetleniu. Jest idealnie - poinformował kapitan Olimpii, Tomasz Lewandowski.

Historia spotkań pomiędzy Olimpia Elbląg a GKS Bełchatów to dziesięć konfrontacji. Czterokrotnie zwyciężała Olimpia, trzy razy padł remis, trzykrotnie lepszy okazywał GKS Bełchatów. „Żółto-biało-niebiescy” ostatni raz wygrali z GKS w roku 2017 w meczu na A8. Długo zapowiadało się, że bramek nie obejrzymy, ale w doliczonym czasie gry Kamil Wenger strzałem głową zdobył upragnione trzy punkty. - Bramka cieszyła, ale jeszcze bardziej zwycięstwo drużyny. Taki sam scenariusz biorę w ciemno przed najbliższym meczem. W sumie może być lekka zmiana. Ja nie muszę strzelić, ważne żeby zdobyć 3 punkty - powiedział przed meczem Kamil Wenger.

Wizytówką Zbigniewa Bońka był jego pseudonim – „Bello di Notte”, czyli „Piękny Nocą”. Obecny prezes PZPN błyszczał przede wszystkim w meczach o europejskie puchary, rozgrywanych późnym wieczorem, w przeciwieństwie do spotkań Serie A, które nierzadko odbywają się nawet w południe. Być może podobne okoliczności zmotywują żółto-biało-niebieskich jeszcze bardziej niż zwykle i w meczu, w którym Olimpia nie jest faworytem, po prostu wygra.

            Przed sobotnim meczem w lepszych nastrojach przystąpi GKS Bełchatów, który w obecnych rozgrywkach jeszcze nie przegrał. W 7. meczach wygrywał trzykrotnie przy czterech remisach. GKS zajmuje obecnie 8 pozycję z 11 punktami. Gdyby nie przedsezonowa kara odjęcia dwóch punktów ze względu na zaległości finansowe to dorobek i miejsce w tabeli byłoby jeszcze okazalsze.

            Wyjątkowy anturaż związany z sobotnim meczem mobilizuje także elbląskich kibiców. Trybuna “Łuk”, na której zasiadają najbardziej zagorzali kibice Olimpii, mają wzmocnić przyjacielskie grupy kibicowskie i tym samym doping dla podopiecznych Borosa ma być zorganizowany i głośny przez 90 minut.

 

Olimpia Elbląg - GKS Bełchatów w sobotę, 1 września, godz. 19:45

 

  Bilans konfrontacji:

10 meczów – 4 zwycięstwa Olimpii, 3 remis, 3 porażki

31.10.1987 – Olimpia - GKS Bełchatów 1:1 (Szeląg 77’) 
05.06.1988 – GKS Bełchatów - Olimpia 0:1 (Boros 2’)
11.11.1991 – GKS Bełchatów - Olimpia 4:0 
21.06.1992 – Olimpia - GKS Bełchatów 1:0 (Szczęch 39’)
20.09.2001 – Olimpia - GKS Bełchatów 2:1 (Moneta 65’, Warecha 70’)
29.07.2003 – Olimpia - GKS Bełchatów 0:5

03.09.2016 – GKS Bełchatów – Olimpia 2:2 (Ł. Pietroń 8’, Kolosov 42’)

01.04.2017 – Olimpia - GKS Bełchatów 1:2 (Ł.Pietroń 61’)

30.09.2017 - Olimpia Elbląg - GKS Bełchatów 1:0 (Kamil Wenger)

28.04.2018 - GKS Bełchatów - Olimpia Elbląg 1:1 (Anton Kolosov)