2. liga nie kazała na siebie długo czekać. Przerwa między sezonami była naprawdę krótka. Ostatni mecz ligowy Olimpia grała 2 czerwca z Rozwojem Katowice (wygrana 1:0 po bramce Stępnia), a w najbliższą sobotę 21 lipca na stadionie przy ul. Piłsudskiego w Łodzi podopieczni Borosa rozpoczną trzeci sezon ligowy w centralnych rozgrywkach. Po 49 dniach znowu będziemy ekscytować się grą żółto-biało-niebieskich. Tęskniliśmy.

Okres wakacyjny w klubie można podsumować jednym słowem: zmiany. Z Agrykola 8 pożegnało się 10 zawodników: Kacper Tułowiecki, Wojciech Daniel, Filip Kop-Ostrowski, Krzysztof Niburski, Bartosz Danowski, Rafał Lisiecki, Paweł Szołtys, Piotr Kurbiel, Patryk Wieliczko i Radosław Stępień. Na tę chwilę, w ich miejsce przyszło 7 nowych piłkarzy: Krzysztof Pilarz (ostatnio Arka Gdynia), Mateusz Bogdanowicz (ostatnio Huragan Morąga), Michał Kuczałek (ostatnio Olimpia Zambrów), Tomasz Sedlewski (ostatnio Wisła Puławy) oraz Tomasz Persona (ostatnio KSZO Ostrowiec Świętokrzyski), Bartosz Nowicki (Arka Gdynia), Paweł Rutkowski (Żuławy Nowy Dwór Gdański). Klub wciąż poszukuje zawodnika na pozycję nr 9, który swoją jakością zwiększy poziom elbląskiej ofensywy. Działo się także w sztabie trenerskim do którego dołączył II trener Tomasz Wiercioch oraz fizjoteraupeta Krzysztof Garczarczyk.
Olimpia w okresie przygotowawczym rozegrał 5 meczów sparingowych. Bilans to: zwycięstwo, remis i trzy porażki, jednak dobór przeciwników robił wrażenie. Rzadko elbląska drużyna mierzy się z drużynami z Ekstraklasy rumuńskiej i polskiej, odpowiednio z Dinamo Bukareszt i Zagłębie Lubin. Z drużyną z aspiracjami na szybki powrót do elity jest najbliższy przeciwnik Olimpii czyli Widzew Łódź.
Co prawda Robotnicze Towarzystwo Sportowe Widzew jest beniaminkiem II ligi, jednak warunki panujące w klubie, infrastruktura, czy ilość kibiców jest zdecydowanie na wyższym poziomie. Widzew jest bliski pobicia marcowego rekordu Polski w sprzedaży karnetów (16224). Takie zainteresowanie wzbudza zazdrość, ale oczywiście Olimpia ma również wierną rzeszę kibiców, czego potwierdzeniem będzie najbliższy mecz, na którym zasiądzie 550 fanów żółto-biało-niebieskich.
Okres przygotowawczy w drużynie prowadzonej przez Radosława Mroczkowskiego wiązał się z 5. grami kontrolnymi i kilkoma zmianami kadrowymi. Bilans sparingów to 4 zwycięstwa i remis. Widzew wygrał ze Stomilem Olsztyn, z Reprezentacją AFE (drużyna złożona z bezrobotnych piłkarzy z Hiszpanii), Bronią Radom oraz z GKS-em Katowice, zremisował zaś z Ruchem Chorzów. Do drużyny dołączyli: Michael Ameyaw, Sebastian Kamiński, Damian Paszliński, Konrad Gutowski oraz Reprezentant Litwy Simonas Paulius i to właśnie ten zawodnik wydaje się być największym wzmocnieniem Widzewa.
Paulius to środkowy pomocnik, ostatnio występował w Żalgirisu Kowno, w którym w trwającym sezonie (na Litwie gra się w systemie wiosna - jesień) wystąpił we wszystkich osiemnastu spotkaniach. Wcześniej reprezentował łotewski FK Ventspils, z którym zdobył dwa mistrzostwa i krajowe puchary. Nowy zawodnik Widzewa w reprezentacji Litwy gra od 2016 roku. Co ciekawe w czerwcu bieżącego roku zagrał w ostatnim sparingu naszej kadry przed wylotem na Mundial.
W trwającym tygodniu Olimpia skupiła się na pracy do pierwszego meczu i konkretnego rywala. - We wtorkowym treningu z powodu choroby nie uczestniczył Jakub Bojas, jednak na Widzew będzie gotowy - poinformował kierownik drużyny Dariusz Kaczmarczyk, dodając: - Niepewny jest występ Michała Kuczałka, który ma pewne problemy zdrowotne, jednak praca wykonywana nad powrotem do pełnej sprawności jest zadowalająca. Mam nadzieję, że do Łodzi pojedziemy w optymalnym zestawieniu.

Widzew Łódź - Olimpia Elbląg w sobotę 21 lipca, godz. 19:10