Niewiadomych przed najbliższym spotkaniem jest kilka: jakie miejsce zajmą podopieczni Borosa w ligowej tabeli, w klasyfikacji PJS, a także czy Olimpia odniesie pierwsze zwycięstwo na własnym boisku w roku 2018. - Chcemy się przełamać, zakończyć niechlubną serię. Jesteśmy odpowiednio zmotywowani, żądni zwycięstwa i zrobimy wszystko, żeby godnie zagrać ostatni raz w sezonie przed naszymi kibicami - poinformował drugi trener Olimpii Dariusz Kaczmarczyk.

Sytuacja w tabeli dla obu drużyna jest bezpieczna. Większy komfort należy jednak do Olimpii, która sezon zakończy w pierwszej dziesiątce co oznacza występ w przyszłorocznej edycji Pucharu Polski od rundy zasadniczej. Wszystko ze względu na nowy model rozgrywek Pucharu Polski. W rundzie wstępnej ma zagrać osiem ostatnich drużyn II ligi połączonych w pary. W pierwszej rundzie PP los może połączyć Olimpię z drużyną nawet z ekstraklasy. Termin meczu (25/27 września) oznacza brak powtórki z obecnego sezonu kiedy na spotkanie rundy wstępnej Olimpia jechała w środku okresu przygotowawczego.
Rozwój z dorobkiem 44 punktów zajmuje obecnie 9 miejsce w tabeli. Wciąż nie ma pewności, że drużyna z Katowic zakończy sezon w pierwszej dziesiątce. Ewentualne zwycięstwo w Elblągu pozwoliłoby uniknąć wspomnianej rundy wstępnej PP. Rozwój ma jednak swoje problemy, chociażby z wygrywaniem meczów na boiskach przeciwnika. Po raz ostatni katowiczanie zdobyli komplet punktów na wyjeździe 29 marca. W kolejnych 5 meczach poza Katowicami zdobyli 3 punkty (trzy remisy, dwie przegrane). W ostatnim spotkaniu ligowym, Rozwój przegrał na własnym boisku z ŁKS-em Łódź.
Rozwój, podobnie jak Olimpia, drugi sezon z rzędu gra w II lidze. Drogę do występów na tym samym poziomie przeszły zgoła odmienną. Olimpia po zwycięstwie w III lidze i meczach barażowych, Rozwój zaś - na nieszczęście własnych kibiców - opuścił grono pierwszoligowców. Znacząca odległość między obiema drużynami i rzadkie spotykanie się w tych samych ligach powoduje, że najbliższy mecz będzie dopiero czwartą bezpośrednią konfrontacją. Póki co mamy idealny remis. Obie drużyny po jednym razie zwyciężały, jedno spotkanie zakończyło się remisem.
W ostatniej kolejce Żółto-biało-niebiescy pokonali Siarkę Tarnobrzeg czyli wicelidera “Pro Junior System” - klasyfikacji klubów, które w największym wymiarze czasowym korzystają z młodzieżowców. W najbliższym meczu Olimpia zagra z liderem PJS. Co ciekawe w obu drużynach na bilans punktów wpłynęły występy Pawła Szołtysa, obecnie zawodnika Olimpii Elbląg. Niestety w najbliższym meczu nie zagra obrońca elbląskiej drużyny, młodzieżowiec Eryk Filipczyk, którego pauza spowodowana jest nadmiarem żółtych kartek.
Zachęcamy do nabywania wejściówek w cenach promocyjnych. Bilety w przedsprzedaży w cenie 5 zł na trybunę A1 i A2. Zamknięta pozostaje trybuna Łuk. W dniu meczu bilety w cenie 15 zł. Wejściówki można także kupować przez internet. Alternatywą dla kibiców pozostaje relacja video przygotowana przez telewizję klubową.

 

Ostatni mecz w sezonie: Olimpia Elbląg - Rozwój Katowice, 2 czerwca godz. 17:00

11.11.2017 r. Rozwój Katowice - Olimpia Elbląg 1:2 (2x Szmydt)
17.05.2017 r. Rozwój Katowice - Olimpia Elbląg 1:0
22.10.2016 r. Olimpia Elbląg - Rozwój Katowice 0:0