Goście z Lubawy nie mieli nic do powiedzenia przy dobrze grających gospodarzach. Przewaga naszego zespołu w tym meczu była przygniatająca o czym świadczy fakt, że goście nie oddali żadnego strzału na naszą bramkę i tylko dobrej grze swojego bramkarza lub naszej nieskuteczności zawdzięczają, że nie wyjechali z Moniuszki z większym bagażem bramek. Nasza drużyna zagrała naprawdę dobre zawody i widać, że przed decydującymi meczami w tym sezonie, które przed nami nasza dyspozycja rośnie. Cieszymy się ze zwycięstwa, a jeszcze bardziej z progresu jaki pokazaliśmy względem pierwszego meczu z Constractem w Lubawie gdzie wygraliśmy 4:2. Oby Olimpia taką lub lepszą dyspozycję utrzymali jeszcze przez cztery tygodnie.

Olimpia Elbląg - Constract Lubawa 7:0

Bramki w meczu strzelali: Szymin Grączewski 3 (a. Artur Łąpieś), Kordian Stolarowicz, Bartek Leszczyński), Kordian Stolarowicz (a. Szymon Grączewski), Filip Kasprzykowski (a. Kuba Błaszczyk), Marek Mostowiec (a. Bartek Leszczyński), Wojtek Stróżewski (a. Marek Mostowiec).

Skład: Damian Kowalczyk, Artur Łąpieś, Wojtek Stróżewski, Kuba Ziółkowski, Denis Van Ieperen, Bartek Leszczyński, Marek Mostowiec, Szymon Grączewski, Kordian Stolarowicz. Po przerwie grali Maciek Pawełoszek, Filip Kasprzykowski, Mikołaj Sanocki, Paweł Pytelewski, Karol Ornoch, Kuba Błaszczyk, Krzysztof Rokita, Szymon Szopiński.