Oficialna strona klubu sportowego Olimpia Elbląg

15 marca

To ma być kuźnia sportowców

To ma być kuźnia sportowców

Sportowa Szkoła Podstawowa przy ul. Agrykola miała kształcić uczniów od roku szkolnego 2019/2020, ale powołanie Wojewódzkiego Ośrodka Piłkarskiego w naszym mieście przyspieszyło ten proces o rok. Trwa właśnie rekrutacja, dotychczas zgłosiło się 80 osób. A w szkole oprócz uczniów potrzebne są także dodatkowe inwestycje.

Placówka przy ul. Agrykola ma być sportową szkołą z prawdziwego zdarzenia, w której będą uczyły się osoby, trenujące kilka wiodących w mieście dyscyplin: piłkę nożną, ręczną, pływanie, judo i łyżwiarstwo szybie. Na pierwszy ogień poszła piłka nożna, bo Elbląg wygrał konkurs Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej na stworzenie Wojewódzkiego Ośrodka Piłkarskiego, który powstanie przy sportowej szkole. O jej przyszłości dyskutowali dzisiaj radni
z komisji oświaty, kultury, sport i turystyki.
- To jest dla nas ogromne wyróżnienie, że w Elblągu powstał ten ośrodek. Ta decyzja przyspieszyła prace dotyczące rekrutacji do sportowej szkoły już od roku szkolnego 2018/2019. Trwa właśnie pierwszy etap rekrutacji, zgłosiło się 80 osób, to jak na początek sporo, wśród nich dzieci z Pasłęka i okolicznych miejscowości, których rodzicie deklarują, że będą je dowozić do szkoły. W przyszłym roku powinna powstać szkolna bursa, wiele wskazuje na to, że na bazie hotelu Atletikon - mówi Małgorzata Sowicka, dyrektor departamentu edukacji i sportu Urzędu Miejskiego w Elblągu. - Wkrótce dzieci, które zostały zgłoszone do szkoły, czekają testy sprawnościowe. 23 marca ogłosimy listę przyjętych. Będzie też przeprowadzona rekrutacja uzupełniająca. W maju powinien być ogłoszony konkurs na dyrektora szkoły. Kadrę będą stanowić nauczyciele z wysokimi efektami kształcenia, będziemy też korzystać z wiedzy trenerów z dwóch klubów sportowych – Olimpii i Concordii.
- Wojewódzki Ośrodek Piłkarski będzie otrzymywać dofinansowanie z budżetu województwa, bo W-MZPN stworzył projekt, który to umożliwia. Może to być około 100 tysięcy złotych rocznie na działalność szkoleniową – dodaje Andrzej Budzelewski, kierownik referatu sportu.
- Czy te 100 tysięcy złotych to wystarczająca kwota? – chciał wiedzieć radny Piotr Derlukiewicz.
- Szkoła sportowa i tak by powstała. Te 100 tysięcy to taki bonus. A dzięki ośrodkowi i szkole będziemy ściągać do Elbląga dodatkowych uczniów, więc większa też będzie subwencja oświatowa – odpowiadał koledze z rady Wojciech Rudnicki.
Budynek szkoły, w którym obecnie uczą się jeszcze gimnazjaliści, nie jest w pełni oddany do użytku. - Nie wszystkie klasy są przygotowane, nie ma hydrantów wewnętrznych, brakuje stref pożarowych w obiekcie, są zbyt długie drogi ewakuacyjne. To wszystko, jak piszą w raporcie strażacy, a być poprawione do grudnia 2019 roku. A my tam chcemy wpuścić dzieci od 1 września 2018 roku – zwracała uwagę radna Jolanta Janowska, przewodnicząca komisji oświaty, kultury, sportu i turystyki.
- Te wszystkie uwagi, o których pisze straż pożarna, nie mają wpływu na bezpieczeństwo i zdrowie dzieci. Klasy, którymi obecnie dysponujemy w zupełności pokryją potrzeby dla klas I-VIII i trzech klas gimnazjalnych. Nie podjęlibyśmy tego tematu, gdybyśmy nie byli w stanie zapewnić jednozmianowości zajęć i bezpiecznych warunków przebywania w szkole. Obecnie uczą się tam uczniowie trzech klas gimnazjów – wyjaśniała Małgorzata Sowicka.
Prace wykończeniowe na górnych kondygnacjach budynku mają kosztować około pół miliona złotych. W szkole musi także powstać kuchnia wraz ze stołówką, której koszt nie jest jeszcze znany. - Do 15 kwietnia potrwa opracowywanie dokumentacji projektowej, wówczas będziemy znali dokładny kosztorys – zapewnia Elżbieta Gieda, dyrektor departamentu inwestycji.
Wszystkie prace mają się zakończyć przed 1 września.