Piłkarze Olimpii wyszli na boisko mocno zdeterminowani i od początku meczu starali się objąć prowadzenie. Ta sztuka udała im się w 14 minucie spotkania. Z rzutu rożnego dośrodkował Kamil Piotrowski, a w zamieszaniu pod bramką Tomasza Wietechy celnie główkował Anton Kołosow.

Zawodnicy Stali po stracie bramki starali się doprowadzić do wyrównania, ale ich ataki skutecznie zatrzymywali defensorzy Olimpii lub dobrze interweniujący w bramce Hieronim Zoch. Przez większość spotkania to Stal prowadziła grę, częściej utrzymywała się przy piłce. Kilkukrotnie strzałów z dystansu próbował Wojciech Reiman.

Jednak groźniejsze akcje przeprowadzali gospodarze. Blisko podwyższenia wyniku jeszcze w pierwszej połowie był Anton Kołosow. Kilka ciekawych akcji przeprowadził Kamil Graczyk. W drugiej połowie najlepszą okazję do podwyższenia wyniku miał Radosław Stępień uderzając z woleja, ale efektowną paradą popisał się bramkarz gości.

W samej końcówce spotkania z dobrej strony pokazał się Roman Maciejak, który w polu karnym minął zwodem obrońcę i uderzył na bramkę lewą nogą, ale i z tej sytuacji obronną ręką wyszedł Tomasz Wietecha.

Oba zespoły mocno walczyły o korzystny wynik. Mecz miał bardzo zacięty charakter i obfitował w sporą ilość fauli i żółtych kartek. 

Elblążanie odnieśli drugie z rzędu zwycięstwo w rundzie wiosennej i cały czas liczą się w walce o utrzymanie, a raczej awans do zreformowanej II ligi.

W następnej kolejce zawodnicy Olimpii zmierzą się na wyjeździe z Garbarnią Kraków. Mecz odbędzie się w sobotę 5 kwietnia o godz. 15:00.

Olimpia Elbląg - Stal Stalowa Wola 1:0 (1:0)

Bramki: Kołosow 14.

Żółte kartki: Lewandowski, Petrache, Sedlewski, Kopycki - Czarny, Wietecha

Olimpia Elbląg: Zoch – Ressel (87. Sokołowski), Ichim, Lewandowski, Sambor, Prusinowski, Graczyk, Petrache (46. Stępień), Sedlewski, Piotrowski (60. Kopycki), Kołosow (66. Maciejak)

Stal Stalowa Wola: Wietecha – Mistrzyk, Czarny, Reiman, Kachniarz (59. Mikołajczak), Juda (77. Fabianowski), Łanucha, Bartkiewicz, Tur, Płonka, Bogacz