Oficialna strona klubu sportowego Olimpia Elbląg

11 września

Kolejny remis (video)

Kolejny remis (video)

Kibice Olimpii Elbląg nie doczekali się bramek w dzisiejszej konfrontacji z Gryfem Wejherowo. Cieszy to, że elblążanie nie stracili gola, ale do gry ofensywnej żółto-biało-niebieskich można mieć zastrzeżenia. Jeden punkt w meczu z Gryfem Wejherowo nie zadowala ani kibiców, ani piłkarzy Olimpii.

Elbląscy kibice liczyli na to, że najskuteczniejszy obecnie strzelec II ligi Łukasz Pietroń powiększy w meczu z Gryfem swoje bramkowe konto. Miał go w pierwszym składzie wesprzeć m.in. Anton Kołosow. Niestety, skończyło się na bezbramkowym remisie.
W dziesiątej minucie Radosław Stępień faulował wychodzącego na czystą sytuację zawodnika gości, za co dostał żółtą kartkę. Piłka po rzucie wolnym minęła prawy słupek bramki. Z biegiem czasu Olimpia zyskała optyczną przewagę, ale nic z niej nie wynikało. Obraz gry najlepiej oddaje sytuacja z 30 minuty, kiedy Łukasz Pietroń wyszedł sam na sam z bramkarzem, poczekał jednak na Patryka Sokołowskiego, któremu zamiast strzału wyszło podanie do bramkarza gości Dawida Lelenia.
Po przerwie w grze elblążan miało się coś zmienić. Trener Adam Boros na boisko wypuścił Jakuba Bojasa i Rafała Maciążka. Tymczasem początek drugiej połowy rozpoczął się od pięciu minut ataków gości, w jednej groźnej sytuacji sędzia odgwizdał „spalonego”. Elblążanie przebudzili się 55 minucie, kiedy bramce Gryfu poważnie zagroził Łukasz Pietroń. Kolejne strzały znacznie mijały jednak światło bramki. Gryfici odgryzali się rzadko, ale dwa razy byli bardzo blisko pokonania Kacpra Tułowieckiego. W Olimpii swoje okazje miał Anton Kołosow, jednak ani on, ani koledzy z drużyny nie potrafili stworzyć zagrożenia pod bramką Dawida Lelenia. - Mecz brzydki, nieomal bez sytuacji bramkowych – te słowa Adama Borosa, trenera Olimpii Elbląg są najlepszym komentarzem.
Strzelanie Olimpia będzie mogła już w środę poćwiczyć na Pomowcu Gronowo Elbląskie, z którym w środę zagra w 1/32 finału Wojewódzkiego Pucharu Polski.

Olimpia Elbląg – Gryf Wejherowo: 0:0
Olimpia: Tułowiecki – Lisiecki (46' Maciążek) , Wenger, Kubowicz, Bukacki, Sokołowski, Stępień, Danowski (46' Bojas), Szuprytowski (60' Piceluk), Pietroń (75' Wolak), Kołosow